piątek, 7 października 2016

Jesienna słota

 Gdy za oknem jesienna słota, cas pomyśleć o ozdobach choinkowych.
Oto szklane bombki oklejone papierem ryżowym, ozdobione techniką decoupagu.

 Nie są zbyt duże , więc zmieszczą sie na każdą choinkę.

 Pięknie błyszczą za sprawą brokatu.



Pozdrawiam :-)

piątek, 20 maja 2016

MAJOWO!

Za oknem piękny zielony maj.
A ja zaczęłam robić bombki :-)
Na Święta będą jak znalazł :-)


niedziela, 22 listopada 2015

I znowu Święta...
Minęło dokładnie dwa lata od ostatniego wpisu. Postanowiłam wrócić do pisania bloga.
A że czas przedświąteczny to pokaże zdjęcia bombek.
Zrobiłam w tym roku bombki styropianowe metodą decoupage, bombki szklane oklejone papierem ryżowym i serwetkami oraz bombki szklane obrobione kordonkiem na szydełku.







piątek, 22 listopada 2013

Bombowo ...

Jak co roku zabrałam się za robienie bombek.
Lubię tę robotę.
Powstały bombki metodą decoupagu podmalowane farbami.
Oto kilka zdjęć. Aura sprzyjała, więc zdjęcia zrobiona na balkonie




Pozdrawiam :-)

niedziela, 17 listopada 2013

zawieszki na choinkę

Ostatnimi czasy szyje zawieszki na choinkę. Powstało kilkanaście. Następne już pocięte, czekają na zszycie.Wyglądają jak poduszeczki na szpilki. Ale z powodzeniem mogą zawisnąć na choince.
Pomysł podpatrzyłam będąc w Wielkiej Brytanii.






Oczywiście cały czas trwa bombkowanie. Zrobiłam już  "trochę" bombeczek. Czekają cierpliwie na święta i na sfotografowanie.
Wybieram się na koncert Anity do Konstantynowa Łódzkiego , bo to najbliżej mojego miasta.  A teraz fragment koncertu  . Pozdrawiam



czwartek, 7 listopada 2013

Szaruga jesienna i wygrane candy

Nastał czas szarugi jesiennej. Znowu zabrałam się za robienie chust zimowych. Jedna dla córki, druga jest dla  mnie.   Brak odpowiedniego światła uniemożliwił mi zrobienie zdjęcia.

Wygrałam candy u Kariny. Okazało się , że mieszkamy dość blisko siebie :-)
Oto co dostałam






Na zdjęciu nie ma zakładki do książki z Kazimierza, która była w paczuszce.  Położyłam ją  z boku i nie zmieściła się na zdjęciu.
Karina, jeszcze raz bardzo dziękuję. Przypomniało mi się lato ....

Ostatnio znowu wciągnął mnie decoupage. Ozdobiłam dwa stare szklane talerze


i  bombki wklęsłe

Poza tym zrobiłam kosze z wikliny papierowej. Naukę pobierałam u mojej Bratanicy. Ona  jest już Mistrzynią w wyplataniu najróżniejszych kształtów. Bardzo spodobało mi się zwijanie rurek,  potem ich zaplatanie. Jest to żmudna praca, czasochłonna i wymagająca pewnych umiejętności, ale efekt jest zdumiewający.


Oto moje pierwsze kosze; prostokątny i okrągły .

Za oknem szaro, w domu ciepełko, herbatka, chusta na drutach lub książka i ...piękne piosenki Anity Lipnickiej... oto moja szaruga jesienna

Pozdrawiam